Niezbędnik cosplayera

Narzędzia w życiu cosplayera za pięć złotych są rzeczą bardzo ważną. Z racji tej idei nie mogą być one zbyt skomplikowane w użyciu (tak, hebel jest już zbyt skomplikowany :D) ani zbyt drogie. Pomimo że nasz cosplay będzie wykonany po kosztach, nie będziemy malować palcem po starych prześcieradłach. W zależności czy Twój cosplay będzie zrobiony z samych materiałów, czy tez chcesz robić zbroję, będzie potrzebny inny typ narzędzi. 

W Twoim niezbędniku cosplayera jednym z najważniejszych narzędzi będą nożyczki i nóż introligatorski. Posłużą one do wycinania szablonów ostrzy mieczy i sztyletów, co opiszę później.
Igły - najlepiej różniej wielkości. Od malutkich  do wszywania koralików po ogromne do szycia skóry. Część cosplayerów woli szycie maszynowe, ale jednak szyjąc ręcznie mamy pewność że nasz szew się nie rozleci. Szycie ręczne nie jest takie proste i wymaga nieco cierpliwości, jednak da się to wyćwiczyć, i nie zniechęcaj się jeżeli coś pójdzie nie tak. Pamiętaj jednak, że szybkie i niedokładne szycie będzie skutkować rozwalającym się materiałem, a już najlepiej nie stosować jedynie fastrygi jako jedynego szwu (jednak o szwach w osobnej części, tu mają być materiały a ja znów odchodzę od tematu).
Pędzle - temat rzeka. Najlepiej używać tych z miękkiego, syntetycznego włosia żeby nie pozostawiły śladów na powierzchni którą chcemy pomalować. Warto zakupić te z firmy Renesans albo i Koh-I-Noora. Każdy pędzel ma swoje oznaczenie grubości, gdzie 0 to najcieńszy pędzel. Najlepsze do malowania powierzchni są te o kształcie prostokątnym lub lekko owalnym. Te ze szpiczastymi końcówkami są dobre do malowania wzorków. Na początek warto kupić kilka pędzli o różnej grubości - jakąś "zerówkę", "dwójkę", "piątkę" i jakiś całkiem gruby, np. "dziesiątkę".


Takie pędzle będą odpowiednie do malowania np. na zbroi.


 Oznaczenia grubości na pędzlu są przy włosiu, tutaj jest to "1/2" 

Szczotka druciana - Nooo, najlepszy przyjaciel cosplayu post-apo, oprócz piasku i kurzu :) Jeżeli robisz strój który musi być koniecznie wystrzępiony, i ma wyglądać jak po przetrwaniu apokalipsy to polecam szczotkę drucianą. Do tego metalowy pilniczek, który potrafi robić fajne dziury w materiale
Piła do cięcia (w wersji bieda możecie używać jedynie brzeszczotu, jednak uważajcie żeby nie pociąć sobie rączek). Piła jest potrzebna głównie do cięcia rurek PCV.
Młotek - najlepiej jakiś lekki, nie kowalski bo tu kuć nic nie będziemy :) Młotek i gwoździe przydadzą się w zszywaniu skóry, w której wybijając dziurki będziemy jedynie przewlekać igłę z nicią :)
Pistolet do kleju na ciepło - to jest chyba najlepszy przyjaciel każdego cosplayera, najtańszy będzie albo w Leclercu, albo w Leroy Merlin za jakieś 11-15 zł. Tylko no, też sobie nie poparzcie rączek, bo będziecie przeklinać na ten świat niczym Morgoth który chwycił Silmarile. Plus po tym zostają blizny więc no, nie polecam.
Drobne dłutka (w wersji "zaufaj mi, jestem inżynierem" możesz użyć przyrządów do manicure, działają równie dobrze). Dłutka lub przyrządy do manicure będą przydatne do rzeźbienia detali w modelinie, o czym będzie później :)
Ołówki i ryza papieru - Przy rysowaniu własnego projektu idzie bardzo dużo kartek, poza tym papier będzie jednym z Twoich najważniejszych materiałów później :)
Paleta - nie jest obowiązkowa, ale dobrze jeśli jest. A jak nie ma - to kawałek tektury, koszulka a4, albo cokolwiek żeby mieszać farby, o których później.
Organizer na te wszystkie narzędzia - Cóż, jedni preferują skrzynkę na narzędzia, inni wkładają je do kubków, a ja używam zwykłego pudła z Ikei :)
Metr krawiecki - Tak oczywista oczywistość, że prawie zapomniałam go wymienić :)

/Mordreth

Komentarze

Popularne posty