Dobra, ale jaka jest idea tego bloga?

Jest duża ilość osób, która chciałyby zacząć swoją przygodę z cosplayem. Częstokroć wyobrażają one sobie że dobry cosplay musi kosztować bardzo dużo. Chcę pokazać, że do zbroi nie trzeba worbli lub pianki Evy, do miecza nie trzeba drukarki 3D, a na materiały wcale nie trzeba przeznaczyć miesięcznej wypłaty żeby wyglądać dobrze. Można to robić "po studencku", a jednocześnie nie wyglądać jak biedak z prześcieradłem jako peleryną. Zobaczycie że z tektury, papieru i kleju na ciepło można zrobić cuda (tylko uważajcie na ten klej i nie poparzcie sobie rączek). Sukcesywnie będę Wam zdradzać tajemnice cosplayowego warsztatu, uwagi i wskazówki. 
Z racji takiej że cosplay nie jest jedynym moim zainteresowaniem, będą tu się pojawiały także posty mniej związane z cosplayem np. biżuteria i zakładki do książek DIY, wpisy na temat instrumentów dawnych, jakieś drobne przedmioty codziennego użytku które możecie zrobić sami i wiele innych.


Miecz wykonany w całości z tektury, modeliny, rurki pcv i szpachlówki samochodowej


I detale :)
 /Mordreth

Komentarze

Popularne posty